Aktualności

Czy możliwe jest postępowanie przygotowawcze w postępowaniu II – instancyjnym?

W procesie karnym czasami zdarza się tak, że prokurator wnioskuje o jedno, obrońca o coś przeciwnego, a Sąd ma jeszcze inny pomysł na sprawę.

Po długoletnim boju sądowym, w którym klient stanął pod ciężkim zarzutem, sąd I instancji zdecydował o korzystnej dla klienta zmianie kwalifikacji prawnej czynu, która doprowadziła do wyroku umarzającego postępowania wobec przedawnienia karalności tak na nowo zakwalifikowanego czynu.

W złożonej apelacji Prokurator skupił się zasadniczo na jednym, acz ważkim z jego perspektywy aspekcie postępowania dowodowego, tj.  oddaleniu jego wniosków dowodowych, nota bene złożonych w końcowym etapie sprawy. W konsekwencji prokurator w apelacji wnosił o uchylenie wyroku. Oczywiście obrona wnioskowała o oddalenie apelacji i utrzymanie orzeczenia w mocy.

Sąd II instancji zdawał sobie sprawę z powagi zarzutu prokuratora, który obiektywnie miał pewien potencjał kasacyjny. Z drugiej jednak strony argumenty obrony o wieloletnim procesie i problemach z gromadzeniem dowodów po wielu latach od czynu oraz biernej postawie prokuratora niemal przez cały proces, także były dla Sądu II instancji istotne.

Co zatem zrobił Sąd?

Sąd zobowiązał prokuratora w zakreślonym terminie do przedstawienia dowodów, których przeprowadzenia ten żądał przed sądem I instancji. Sąd II instancji uznał, że tak on jak i sąd I instancji nie są od wyręczania prokuratora w zbieraniu dowodów, które ten powinien przedstawić już na początku procesu. Niemniej z uwagi na zasadę prawdy materialnej oraz brak jednoznacznych podstaw do przejęcia, że wnioskowanych dowodów nie da się przeprowadzić, Sąd uznał iż musi dać szansę prokuratorowi.

No cóż nie pozostaje nic innego jak czekać na efekty pracy prokuratora.

 

Autor

Michał Korszla

Adwokat

Michał Korszla