Aktualności

Czy Polska energetyka jest przygotowana na graniczny podatek węglowy (CBAM)? Czy chcemy opuścić UE tylnymi drzwiami?

Mechanizm CBAM (Carbon Border Adjustment Mechanism) przede wszystkim powoduje wyrównanie kosztów związanych z emisją CO2 dla towarów unijnych, objętych systemem handlu uprawnieniami do emisji EU ETS i towarów sprowadzanych do UE.

CBAM formalnie wszedł w życie 17 maja 2023 roku. Wymaga on od importerów zgłaszania „emisji wbudowanych” niektórych produktów i energii elektrycznej importowanej do UE w celu m. in. zapewnienia równowagi „cen emisji dwutlenku węgla” dla produktów i energii elektrycznej, importowanych i unijnych.

17 sierpnia 2023 r. Komisja Europejska przyjęła ostateczne przepisy wykonawcze do CBAM dla początkowej fazy przejściowej (od 1 października 2023 r. do końca 2025 r.).

Od 1 stycznia 2026 r., po ostatecznym wprowadzeniu CBAM, importerzy będą zobowiązani do zgłaszania ilości towarów importowanych do UE w poprzednim roku, a także ich emisji gazów cieplarnianych oraz do zapłacenia podatku węglowego (granicznego) za pomocą odpowiedniej liczby certyfikatów CBAM.

Wielokrotnie wyrażałem obawy związane z konsekwencjami opóźnień jakie Polska ma w wykonywaniu wspólnej polityki energetycznej UE i zastosowaniu niskoemisyjnych źródeł wytwórczych, a te od 2026 r., ze względu na CBAM będą bardzo dotkliwe.

Czy właśnie w ten sposób chcemy opuścić UE?

 

Autor

Dariusz Hura

Wspólnik, Radca prawny

Dariusz Hura