Aktualności

Wakacje kredytowe – również dla frankowiczów?

Czternastego lipca prezydent podpisał Ustawę o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, zawierającą zapisy o tzw. wakacjach kredytowych. Nowe przepisy wejdą w życie 29 lipca, a wnioski o odroczenie spłat kredytów hipotecznych będzie można składać już w sierpniu. Ustawa wprowadza mechanizmy pomocy kredytobiorcom. Niestety, nie każdy będzie mógł z nich skorzystać.

Wraz ze wzrostem stóp referencyjnych NBP następuje wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych opartych o zmienną stopę procentową. Skutkiem tego jest zwiększenie miesięcznej wysokości raty kredytu mieszkaniowego. W związku z tym, coraz większa liczba kredytobiorców ponosi miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego w wysokości stanowiącej lwią część dochodów osiąganych w gospodarstwie domowym. Co za tym idzie, coraz większa liczba kredytobiorców nie jest w stanie terminowo regulować swoich zobowiązań. Z pomocą przychodzą „wakacje kredytowe”. Polegają one na tym, że kredytobiorca może nie zapłacić w terminie nawet ośmiu rat kredytu, ponieważ zostaną one przeniesione na koniec okresu spłaty.

Zawieszenie wykonania umowy przysługuje konsumentowi w okresie od 1 sierpnia do 31 grudnia 2022 r.w wymiarze dwóch miesięcy w każdym kwartale oraz w okresie od 1 stycznia 2023 r. do 31 grudnia 2023 r.w wymiarze miesiąca w każdym kwartale. Z racji tego, że od momentu wejścia w życie przepisów ustawy do końca trzeciego kwartału pozostaną jedynie dwa miesiące, aby w pełni wykorzystać dostępne w tym roku przywileje należy złożyć wniosek o zawieszenie spłaty kredytu do banku nie później niż tego dnia, w którym przypada płatność sierpniowej raty kredytowej.

Wniosek o zawieszenie wykonania umowy może dotyczyć tylko jednej umowy o kredyt hipoteczny udzielony w walucie polskiej zawartej w celu nabycia nieruchomości przeznaczonej na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych osoby fizycznej będącej konsumentem. Ustawa wyłącza niestety z tej pomocy tzw. „frankowiczów”.

„Frankowicze” mają na szczęście jednego asa w rękawie, którym nie dysponują (na razie) osoby posiadające kredyt hipoteczny w walucie polskiej – a mianowicie sądowe unieważnienie umowy z bankiem. Wytaczając powództwo przeciwko bankowi kredytobiorcy w razie pomyślnego rozstrzygnięcia sprawy uwalniają się od toksycznego kredytu frankowanego ze skutkiem ex tunc co oznacza, że umowa kredytu jest traktowana tak jakby nigdy nie została zawarta. W ostatnich miesiącach zdecydowana większość takich spraw jest rozpatrywanych na korzyść konsumentów. Najskuteczniejsi pełnomocnicy procesowi w Katowicach mogą pochwalić się stuprocentową skutecznością w zakresie sporów frankowych. W momencie, gdy kurs franka szwajcarskiego bije kolejne rekordy, a raty szybują do góry warto wziąć sprawy w swoje ręce i rozważyć wytoczenie bankowi powództwa w sprawie unieważnienia kredytu. W razie sukcesu „wakacje kredytowe”, które sobie wywalczymy potrwają nie kilka miesięcy, ale będą bezterminowe.

 

Autorzy:

Leszek Paterek, radca prawny 

Sergiusz Mościński, asystent prawny