Unia Europejska wyznacza kierunek regulacji sztucznej inteligencji
Pandemia COVID-19 przyćmiła istotne wydarzenie, jakim była publikacja „Białej Księgi w sprawie sztucznej inteligencji” przez Komisję Europejską[1] Priorytety UE stawiają na odpowiedzialne wdrożenie prawodawstwa, wyróżniając ochronę danych osobowych, brak dyskryminacji, należyte uregulowanie kwestii odpowiedzialności oraz przewodnią i nadzorczą rolę człowieka. „The future is now, old man” – to zdanie zdaje się być bliższe naszych wyobrażeń o zrobotyzowanej przyszłości niż nigdy wcześniej.
Warto także zaznaczyć, że Unia Europejska uczestniczy w rywalizacji konstruktorów komputerów kwantowych, choć zamiast licytować się o najwyższą moc obliczeniową, stawia rozproszony system mniejszych jednostek.[2]
Wydaniu „Białej Księgi…” towarzyszy sprawozdanie Komisji dla PE, Rady i Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego.[3] O wnioskach wynikających z tego sprawozdania piszę w poniższym artykule.
UNIA EUROPEJSKA U PROGU NOWEJ RZECZYWISTOŚCI
– KIERUNEK REGULACJI W SPRAWIE SZTUCZNEJ INTELIGENCJI, INTERNETU RZECZY I ROBOTYKI
Internet pozwolił na rozprzestrzenienie się wiedzy na niespotykaną skalę. Rozwiązania nazywane sztuczną inteligencją (Artificial Intelligence – AI) oraz Internetem rzeczy (Internet of things – IoT) są niejako pokłosiem obecności globalnej sieci w każdym niemal zakątku cywilizacji. Nie ustają dążenia do automatyzacji i cyfryzacji życia codziennego, które mają się przełożyć się na ułatwienie funkcjonowania społeczeństwa jako całości. Służba zdrowia, transport publiczny, administracja publiczna czy edukacja, to obszary, w których wdrożenie i rozwój AI oraz IoT może przynieść największe korzyści dla największej liczby ludności. Jednakże, trzeba pamiętać, że niesie to za sobą istotne zagrożenia, których rozpoznanie i analiza pozwolą nie tylko należycie uregulować ramy prawne dla AI i IoT, ale także zapewnić ich płynne dostosowywanie do dynamicznie zmieniających się warunków.
Zarówno „Biała księga w sprawie sztucznej inteligencji” (Biała Księga) jak i „Sprawozdanie KE dla PE, Rady i Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego” (Sprawozdanie) wyznaczają ogólne kierunki, jakie towarzyszyć mają Unii Europejskiej przy tworzeniu regulacji prawnych obejmujących AI oraz IoT.
- Czym jest AI oraz IoT?
Na potrzeby omawianych dokumentów przyjęto następującą definicję AI: Termin sztuczna inteligencja odnosi się do systemów, które wykazują inteligentne zachowanie dzięki analizie otoczenia i podejmowaniu działań –do pewnego stopnia autonomicznie –w celu osiągnięcia konkretnych celów. Systemy SI mogą być oparte na oprogramowaniu, działając w świecie wirtualnym (np. asystenci głosowi, oprogramowanie do analizy obrazu, wyszukiwarki, systemy rozpoznawania mowy i twarzy), lub mogą być wbudowane w urządzenia (np. zaawansowane roboty, samochody autonomiczne, drony lub aplikacje Internetu rzeczy)”. Równie dobrze można jednak powiedzieć, że chodzi o zdolność maszyny do naśladowania lub imitowania ludzkiej inteligencji.
Z kolei jako IoT uznaje się: Globalną infrastrukturę dla społeczeństwa informacyjnego, umożliwiająca zaawansowane usługi poprzez połączenie (fizycznych i wirtualnych) rzeczy w oparciu o istniejące i rozwijające się interoperacyjne technologie informacyjne i komunikacyjne.
AI oraz IoT sprzyjają dynamicznemu rozwojowi gospodarki. Automatyzacja i robotyzacja wszelkich procesów wytwórstwa, produkcji, dystrybucji i sprzedaży dotyczy niemal każdej branży, ograniczając koszty i oszczędzając czas. Unia Europejska stara się wykonać manewr wyprzedzający i stworzyć ramy prawne dla środowiska nowych technologii w każdym kraju członkowskim. Z punktu widzenia struktury Unii oraz relacji gospodarczych w niej funkcjonujących, jest to zabieg niezbędny. Uwzględniając chociażby projekt „Horyzont Europa”, którego celem jest znaczne pobudzenie sektora B+R+I w krajach członkowskich, ujednolicenie przepisów powinno umożliwić płynny rozwój.
- Pomysły na bezpieczeństwo i odpowiedzialność.
Głównym założeniem Białej Księgi oraz Sprawozdania jest takie zakreślenie ram prawnych, aby wprowadzany do obrotu produkt był bezpieczny dla użytkowników. Chodzi nie tylko o kwestie zdrowotne, ale także ochrony środowiska. Celem jest normalizacja europejska, która zapewniać ma jednolite standardy dla wszystkich produktów, jakie mają być wprowadzone na rynek unijny.
AI znajduje powszechne zastosowanie w wielu programach i aplikacjach, przetwarzając niezliczone ilości publicznie dostępnych danych. Zastosowane algorytmy „uczą się” poprawiać i korygować błędy, aby wypełniać wyznaczone zadanie jeszcze dokładniej i jeszcze szybciej. To właśnie dzięki sztucznej inteligencji widzimy reklamy konkretnego produktu w swoim telefonie, a o który jeszcze kilka minut wcześniej pytaliśmy w przeglądarce komputera. Oczywistym jest, że tworzy to szereg zagrożeń, przede wszystkim w zakresie ochrony danych osobowych, prawa do prywatności czy – wśród przedsiębiorców – prawa konkurencji.
Założenia Sprawozdania zwracają uwagę na następujące aspekty:
- pojęcie bezpieczeństwa w obowiązujących przepisach unijnych obejmuje z reguły również ochronę konsumentów i użytkowników, co stanowi dobry grunt pod ewentualne przyszłe próby ujednolicenia przepisów dotyczących ochrony użytkowników oraz zwiększa pewność prawa,
- obecnie obowiązującą procedurę oceny ryzyka produktu można uzupełnić o konieczność dodatkowej oceny, jeśli produkt w czasie cyklu użytkowania jest modyfikowany, np. wzbogacony o nowe funkcje w związku z aktualizacją oprogramowania. W parze z takimi przepisami powinni iść regulacje dotyczące odpowiednich ostrzeżeń dla użytkowników,
- uwzględniając nadrzędną zasadę nadzoru człowieka nad AI, produkty ją wykorzystujące powinny mieć odpowiednie zabezpieczenia i narzędzia do zarządzania ryzykiem w cyklu życia produktu,
- w przypadku robotów humanoidalnych opartych na AI należy rozważyć wprowadzenie jednoznacznego obowiązku uwzględniania szkód niematerialnych, jakie mogą zostać wyrządzone przez produkty, w szczególności wśród użytkowników podatnych na zagrożenia,
- obecnie obowiązujące regulacje nie odnoszą się wprost do algorytmów, dlatego należy rozważyć wprowadzenie w tym zakresie przejrzystych procedur dotyczących odpowiedzialności i nadzoru nad rezultatami ich wykorzystywania,
- obowiązująca zasada odpowiedzialności producenta za produkt wprowadzany do obrotu może okazać się nieaktualna w przypadkach, w których od koncepcji do końca cyklu życia produktu dojdzie do wielokrotnej zmiany podmiotów odpowiedzialnych za działanie tego produktu. Należy zatem rozważyć, aby podmioty w łańcuchu przekazywały kolejnym podmiotom niezbędne informacje i środki dla utrzymania niezbędnego poziomu bezpieczeństwa, a także przekazania odpowiedzialności za produkt.
Odpowiedzialność producenta opiera się na zasadzie ryzyka, co wynika z dyrektywy w sprawie odpowiedzialności za produkty (dyrektywa 85/374/EWG). W Sprawozdaniu zwraca się uwagę, że problematyczne może być ustalenie czy w danym produkcie szkoda wywołana została przez zachowanie ludzkie, czy była efektem autonomicznego działania AI lub IoT. Powstaje w tym zakresie zasadniczy problem dowodowy, który może utrudniać dochodzenie i realizację roszczeń przez poszkodowanych. Autorzy Sprawozdania rekomendują, aby doprecyzować definicję produktu tak, aby ułatwić ustalenie podmiotu odpowiedzialnego (np. jak odróżnić odpowiedzialność producenta smartfona w kontekście aktualizacji oprogramowania lub aplikacji towarzyszących dostarczonych przez podmiot trzeci). Rekomendacja obejmuje także szczegółową analizę w zakresie potencjalnych zmian w ciężarze dowodowym w sprawach obejmujących roszczenia w związku ze szkodami wywołanymi przez produkt wykorzystujący AI lub IoT.
W kontekście odpowiedzialności zwrócono również uwagę na definicję pojęcia wprowadzenia do obrotu. Zmieniający się produkt w swoim cyklu życia może przejść przeobrażenie, które de facto odłączy pierwotnego producenta od podmiotu faktycznie odpowiedzialnego za działanie produktu. W związku z tym zawarto rekomendację dotyczącą zmiany definicji celem jej dopasowania do rzeczywistych warunków rynkowych.
- Wnioski.
Upowszechnienie stosowania AI oraz IoT jest nieuniknione, a stopień zaawansowania technologicznego wymusza nieustanny pościg prawa za rzeczywistością. Jak wynika ze Sprawozdania, obecny kształt regulacji unijnych posiada pewne luki, ale w ogólnym ujęciu stanowi dobrą bazę do kontynuowania prac nad dostosowaniem prawa wspólnotowego do wyzwań nadchodzącej rewolucji. Zgodnie z zapowiedziami producentów takich jak Tesla czy Volvo, w pełni autonomiczne auta zostaną wprowadzone do sprzedaży w ciągu nadchodzących kilku lat. Istnieje więc granica czasowa, do której państwa członkowskie powinny przyjąć jednolity standard prawny odnoszący się do bezpieczeństwa i odpowiedzialności za wykorzystywanie AI i IoT.
[1] https://ec.europa.eu/info/sites/info/files/commission-white-paper-artificial-intelligence-feb2020_pl.pdf
[2] https://www.sztucznainteligencja.org.pl/fugaku-ostatni-samuraj/
[3] https://ec.europa.eu/transparency/regdoc/rep/1/2020/PL/COM-2020-64-F1-PL-MAIN-PART-1.PDF
Powiązane wpisy
Twoje prawo jazdy straciło ważność? Ty możesz stracić miliony
Twoje prawo jazdy straciło ważność? Ty możesz stracić milionyCzy mogę powołać się na ochronę sygnalistów pomimo niewdrożenia dyrektywy przez polski rząd?
Czy mogę powołać się na ochronę sygnalistów pomimo niewdrożenia dyrektywy przez polski rząd?Babciowe- czy faktycznie przyczynia się do aktywizacji kobiet na rynku pracy?
Babciowe- czy faktycznie przyczynia się do aktywizacji kobiet na rynku pracy?